Cześć!
Miło mi, że mogę Cię tu powitać. Są dwie opcje, kilka artykułów na blogu sprawiło, że chciałaś/eś sprawdzić kim jestem lub chcesz ze mną pracować nad swoim projektem, ale najpierw wolisz sprawdzić co sobą reprezentuję. Postaram się odpowiedzieć na drugie pytanie w tej chwili, a na pierwsze w sekcji "O mnie, historiach i wszystkim na około". Zapraszam tam czy siak. Pamiętaj jedynie proszę, że to nie CV czy list motywacyjny, ale strona "O mnie", nie traktuj tego więc jako jakiegoś rodzaju butność czy zbytnią wylewność jak na "profesjonalistę". Jestem tu ponieważ chcę pozostawić po sobie jakiś ślad, a ta strona jest demonstracją mojej osobowości.
Po pierwsze, i bardzo ważne, tak jak pisałem powyżej - nie przejmuję się specjalnie tym "co ludzie powiedzą" w kontekście tej strony. Dlatego narysowałem w wolnej chwili statki kosmiczne, zrobiłem świecące odwrócone trójkąty itd. "Besler Multiplanetary Industries" to nazwa wymyślona na potrzeby prowadzenia narracji tej kreacji. Więcej wkrótce objaśnię we wpisie temu poświęconemu.
Zacząłem pracę "na poważnie" kiedy miałem 18-19 lat, jednak z takim czy innym 'kodem' jestem związany odkąd skończyłem lat może 8. Pierwsze warstwy w Photoshopie utworzyłem 5 lat później. Do tej pory stworzyłem całą masę materiałów "domowej roboty" i ponad 500 różnorakich projektów komercyjnych. Tworzenie sprawia mi największą radość - zarówno projektowanie grafiki jak i kodowanie to swego rodzaju sen na jawie, gdzie jedyną granicą jest wyobraźnia. Tego typu praca twórcza daje mi niesamowicie wiele zarówno personalnie jak i profesjonalnie - z każdym kolejnym narysowanym pikselem przy pomocy pióra lub 0 i 1 potrafię więcej. Czy mogę chcieć więcej od połączenia pasji i pracy?
Moja rodzina to moja największa insipracja. Nie wiem czy taki rodzinny ekshibicjonizm nie jest przesadny, ale byłbym doprawdy kłamliwym Maciejem, jeśli choćbym o nich nie wspomniał. Moja rodzina to mój największy skarb, a co za tym idzie - mają na mnie największy wpływ. Myślę, że wychodzi mi to na dobre, ponieważ nic innego nie dostarcza takiego bodźca jak prawdziwy, lśniący drogimi kruszcami skarb (figuratywnie i dosłownie ;) ). Nie jest to oczywiście jednak tylko ta trójka. Postaci historyczne / współcześni ludzie sprawiają, że wiem dokąd zmierzam, a ich przeżycia uczą mnie co można osiągnąć i jak daleko zajść kiedy tylko podążasz swoją ścieżką. Jedną z najciekawszych postaci na których losy chętnie patrzę jest Nikola Tesla. Jest to człowiek dość.. ciekawy, a jego losy są doprawdy niesamowite. Bez jego wpływu zapewne nie pisałbym w tej chwili na komputerze potrzebującym stałego-zmiennego zasilania. Pół-żartem pół-serio o Tesli (i nieco o jego adwersarzu w postaci Edisona), polecam. ;)
Jestem super szczęściarzem ponieważ robię to co uwielbiam, a przy okazji ktoś mi za to płaci. Firmy płacą za moje zdolności analityczno-poznawczo-designerskie które wykorzystuję z radością, a kiedy w końcu wrócę do domu.. robię to samo dalej tylko przy innych projektach. Może jestem nienormalny ale kreatywność to w mojej ocenie najlepsze co może spotkać człowieka. Nudzenie się po prostu znika ze słownika.
Chciałbym wykorzystać tę platformę którą stworzyłem tutaj dla siebie aby przedstawić nieco tej mojej "nie-firmowej" warstwy. Cała ta strona to designerski szał - pokazówka co się dzieje kiedy człowiek ma chwilę i akurat mu się chce. Chciałbym więc zaprosić Cię do sprawdzenia portfolio, bloga czy historii. (Historie to część bloga ale prowadzonego w formie beletrystyki)